Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/stronyinternetowe.konin.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra13/ftp/stronyinternetowe.konin.pl/paka.php on line 5
Zeszła za nim do holu.

Zeszła za nim do holu.

  • Eliza

Zeszła za nim do holu.

07 August 2022 by Eliza

- Dokąd się pan wybiera tak wcześnie, milordzie? - zapytała. - Chyba nie na konną przejażdżkę? Balfour wziął płaszcz i kapelusz od Wimbole'a. - Niestety nie będę jeździł konno. Wybieram się na piknik. - Posłał jej szelmowski uśmiech. - Zazdrosna? Zarumieniła się po nasadę włosów, skrępowana obecnością kamerdynera. - Jestem tylko ciekawa, jakie obowiązki wobec swojej kuzynki dzisiaj pan zaniedba. Kilcairn spochmurniał. - Najlepiej wszystkie, o ile to możliwe - warknął. Wimbole pospiesznie otworzył frontowe drzwi i hrabia wybiegł do czekającego powozu. Chwilę później faeton zaturkotał na podjeździe. - Piknik? - powiedziała do siebie. - O szóstej rano? Kogo on chce oszukać? - Pani Halloway sama zapakowała kosz - odezwał się raptem kamerdyner, zamknąwszy drzwi. - Sally zaraz przyjdzie, żeby pani towarzyszyć. - Świetnie. - Włożyła płaszcz. - Bardzo wcześnie jak na obiad, prawda? - Jego lordowska mość uprzedził, żeby nie spodziewać się go przed wieczorem. Przypuszczam, że albo jedzie gdzieś daleko, albo musi najpierw załatwić jakieś sprawy. - Nie poinformował cię o celu podróży? Wimbole uśmiechnął się ledwo dostrzegalnie. - Lord Kilcairn nigdy nie wyjawia swoich zamiarów, panno Gallant. - Zauważyłam. Chwilę później zjawiła się Sally i razem pomaszerowały żwawym krokiem do Hyde Parku. Spacer nie poprawił Alexandrze humoru, a kiedy wróciła i przebrała się do śniadania, w domu zapanował ruch i już nie miała czasu na rozmyślania. Zostawiła Szekspira na poranną drzemkę i wyszła z sypialni. W tym momencie wpadła na nią Rose. - Lex, mama mówi, że do Vauxhall Gardens muszę włożyć nową zieloną suknię! - poskarżyła się płaczliwie. - Dzień dobry, Rose. - Och, dzień dobry - odparła dziewczyna i wytarła łzę z policzka. - Jeśli weźmiesz szal, będziesz się prezentować doskonale. Chodź ze mną na śniadanie i nie rozpaczaj. W zielonym bardzo ci do twarzy... - Ale wtedy będę musiała włożyć różową na bal u lady Pembroke i kuzyn Lucien ze mną nie zatańczy! - Dlaczego? - zdziwiła się guwernantka. - On nienawidzi różowego! Ostatnio mi powiedział, że wyglądam jak flaming. - Rose tupnęła nogą i rozpłakała się na dobre. - Nawet nie wiem, co to jest flaming! Lord Kilcairn dał Alexandrze jasno do zrozumienia, że ma wyedukować jego kuzynkę towarzysko, nauczyć ją podstaw gry na pianinie i francuskiego, a pominąć wszystkie poważne rzeczy, które tylko oderwałyby ją od najważniejszego zadania. - To ptak - wyjaśniła, kierując się do jadalni. - Nie płacz, kochanie, bo dostaniesz plam. - Naprawdę? - Tak, a masz śliczną cerę. - Dziękuję, Lex. Podopieczna wzięła sobie jej radę do serca i natychmiast zainteresowała się swoim odbiciem w lustrze nad kominkiem. Gdy zasiadły do stołu, była w dużo lepszym humorze niż nauczycielka. - Co chcesz dzisiaj robić? - zapytała Alexandra. - Twój kuzyn będzie nieobecny do wieczora, a mama idzie na obiad, więc zostajemy w domu same. - Chcę poćwiczyć tańce. Szczególnie walca. - Już jesteś doskonałą tancerką, Rose. Zresztą nie możesz publicznie tańczyć walca, póki u Almacków nie zostaniesz wprowadzona do towarzystwa, co się stanie, dopiero kiedy zostaniesz przedstawiona na dworze, a to z kolei...

Posted in: Bez kategorii Tagged: grzywka do długich włosów, błaszczykowski żona, córki ewy bem,

Najczęściej czytane:

dziła uspokajająco pani Stoneham. Osobiście była zdania, że jest mało prawdopodobne, by Amelia Hastings pragnęła stałej obecności w domu swej pięknej, młodej córki. - Spodziewam się wieści od niej dopiero wtedy, gdy pan Jameson skonsultuje się z Ramsgate’ami. ...

Na tym sprawa stanęła. Lysander otrzymał wiadomość od Thorhilla dopiero w połowie następnego tygodnia, a zawartość listu kompletnie zburzyła jego spokój. Pan Thorhill szczegółowo omówił przygotowania do wizyty panów Cromera i Bamstaple’a, a na koniec dopisał: Może pana zainteresuje, że panna Hastings-Whinborough ma na imię Clemency. Moim zdaniem to imię dość niezwykłe, chociaż urocze. ... [Read more...]

- Liz? Źle się czujesz?

- Nie, dlaczego? - Pokręciła głową. Jackson obserwował ją spod oka. Znowu poczuła wypieki na policzkach. Tym razem palił ją wstyd i poczucie winy. Odwróciła wzrok. - Czyjego sytuacja jest... aż tak zła, jak czytałam? To znaczy, czy jest jakaś szansa...? ... [Read more...]

się w zabawę. Nawet nie zauważyli, gdy wybiła godzina

pierwsza i trzeba było wracać do domu. Dzieci posłusznie zjadły kanapki i grzecznie udały się do swoich pokojów. Willow położyła Mikeya spać i zajrzała do ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 stronyinternetowe.konin.pl

WordPress Theme by ThemeTaste